5 lis 2008

*** [deszcz ciemności]


deszcz ciemności
zatapia miasto

dzień
staje się
gęstą lepką smołą

brnę
w niej unarzany
czarnym snem
smutnym snem

wyzbyty wyobraźni

niepotrzebny nikomu
jak pośmiertną noc
dawno wystygłej garści
prochu

Brak komentarzy: